Dźwięk poprzez HDMI czy dobry coaxial

Panowie wypowiedzcie się co lepiej zabrzmi, mam dobry coaxial Alphard Da Vinci i zastanawiam się czy dźwiękowo podłączony do mojego odtwarzacza sieciowego przy filmach i koncertach nie zabrzmi lepeij niż HDMI Vivanco, wiadomo przy pozycjach z dźwiękiem HD ( DTS HD Master przełączałbym dźwięk na HDMI ale przy zwykłym DTS czy Dolby Digital ? Na razie coaxiala nie mogę przetestować a może już ktoś się bawił w takie porównania ?

Zapytaj audiofili :)

U nich lepiej brzmi każdy kabel powyżej 500 pln/1 metr

A wracając do rzeczy...

Zawracanie tzw. gitary. Każdy kabel "zabrzmi" identycznie w warunkach domowych z prostej przyczyny - transmisja cyfrowa jest niepodatna na markę kabla:)

Przy dłuższych odległościach może mieć jedynie znaczenie bo będzie rwało trasmisję poniżej pewnego progu ale to ze względu na utratę jakości sygnału w nędznym kablu.

Dla przykładu: Budżetowym kablem hdmi 1 czy 3 metry jest bez różnicy ale przy 10 metrach już nie wydoli i trzeba regenerator pchać po drodze bo dropi strasznie. No ale jak żyły są grubości włosa to czego wymagać. Przy czym tenże sam budżetowy kabel za 1 pln/1metr wymieniony na mniej budżetowy tj. 3 pln/metr działa na 10 metrach jak tralala.

I ten co działa jak należy wcale się nie nazywał

Doprecyzuję.

Każdy kabel! Nie namiastka kabla.  W przypadku pytającego mamy kabel :)

Co do jakości. Trudno napisać. Już nie raz  przekonałem się, że dźwięk po HDMI mimo iż cyfrowy to nie to samo co po S/PDIF.

Niestety wychodzi na to, że są wprowadzane modyfikacje na drodze cyfrowej. Drugie niestety - zdarza się to i na HDMI, i na S/PDIF.

Dzisiaj producenci przestają dbać o jakość - ma jak "najładniej" brzmieć - nawet jak z oryginałem ma to wspólnego tylko tyle co nazwa ścieżki audio.