Skocz do zawartości

Bliski zmierzch dekoderów DVB-S/C/T w obecnej formie?


314TeR

Rekomendowane odpowiedzi

W zamknietym już wątku o tytlue: SUPER TUNER własnej roboty za bezcen!!!!!!(?), padło wiele stwierdzeń, ale większość dowodów "wyższości" jednego rozwiązania nad innym opierała się na wyobrażeniach i domysłach niż z praktycznej znajomości tematu i dostępnych rozwiązań. Chciałbym powrócić do tematu HTPC jako dekoder SAT kontra obecne pudełka i przedstawić argumenty za i przeciw obu rozwiązań. Zależy mi na rzeczowej dyskusji, zawierające argumenty, bez emocjonalnych podkładów.

 

Do rzeczy - w w/w wątku założenie było takie, że przy pomocy komputera PC można zreplikować działanie dekodera SAT "za bezcen". Tu nie mogę się zgodzić, że za bezcen, ale czy to będą aż takie wielkie pieniądze, to przedstawię później na konkretnym przykładzie nowoczesnych nowych rozwiązań. Jest wiele możliwości zbudowania takiego komputera, ale nie będę porównywał różnych wersji, softów itp itd, a przedstawię to co używam na co dzień, wraz z argumentami za i przeciw tego rozwiązania, z szczególnym naciskiem na cechy które nie występują u konkurencji.

 

Co potrzeba do zbudowania dekodera SAT na PC? Sprzęt jak komputer, karta SAT, pilot IR, ale też i soft. Zacznę od softu. Spośród wielu rozwiązań przetestowanych przeze mnie, najlepiej w praktyce sprawdza się na co dzień dystrybucja linuxową OpenELEC, którą pewnie wielu zna. Zawiera ona minimalnego lekkiego linuxa z front endem w postaci XBMC. Dystrybucja jest bardzo lekka, image zajmuje na dysku zaledwie sto kilkadziesiąt megabajtów, ma wbudowaną obsługę dekodowania materiałów h264 przy wsparciu chyba już wszystkie układów graficznych jakie to potrafią, zarówno nvidii, amd, intela jak i nawet raspberry pi, kto ma ochotę dowiedzieć się więcej polecam zajrzeć tu: OpenELEC. Za pomocą OpenELEC możemy odtworzyć już niemal wszystkie pliki multimedialne jakie wpadną nam w rękę. Działa to szybko i wygodnie, bogaty wybór dodatków jak skórki, czy wtyczki pozwala spersonalizować i dostosować go pod nasze wymagania. Dostępne jest pobieranie napisów z popularnych serwisów, katalogi radiostacji internetowych itp itd. Ma też co nas najbardziej interesuje czyli klienta PVR który może pobrać strumienie video z dedykowanych back endów. Jest ich kilkanaście, są to m.in. tvheadend, VDR, MythTV, DVBViewer a nawet Enigma2 Client (robi się ciekawie). OpenELEC posiada wbudowany beck end w postaci tvheadend więc w teorii nie dość że jest samo wystarczalny, to z tego beck endu można pobrać strumień do dowolnego urządzenia potrafiącego się komunikować z tvheadend, a są to m.in XBMC, VLC, klienci na komórki z iOS czy Androidem itp itd. Teraz dochodzi kwestia czym odbierać TV? Można to zrobić za pomocą każdej karty DVB-S/S2/T/C która działa pod linuxem. Takich kart jest multum i nie będę tu szczególnie analizował tematu za wyjątkiem kart na USB. Do tvheadend można podłączyć więcej niż jedną kartę, mogą to być miksy różnych kart zarówno S2 jak i T. tvheadend oprócz funkcji strumieniowania posiada też funkcje zapisu (PVR) timeshiftu, czytnika EPG (non stop są skanowane transpondery w czasie bezczynności), no i działa zaskakująco szybko, a wersje nawet unstable działają dość przewidywalnie. Do skompletowania całości pozostaje nam zastosowanie pilota IR. Tutaj jest spora dowolność, bardzo wiele pilotów z PC po prostu działa z OpenELEC, popularne i wygodne są te zgodne z standardem Windows Media Center. Mamy teraz w miarę całość, na paru zrzutach ekranowych pokażę mniej więcej jak to wygląd. Są to zrzuty z mojego notebooka, ale tylko dla tego, że wygodniej mi było je zrobić na nim niż na dedykowanym HTPC stojącym przy TV, a wyglądają identycznie.

 

W drugim poście opiszę czego można użyć aby działało szybko, stabilnie, funkcjonalnie, nie zrujnowało kieszeni a rachunki za prąd były nawet niższe niż w przypadku nBOXa.

 

 

Wg mnie jedynym racjonalnym rozwiązaniem są rozwiązania dedykowane które można wygodnie sterować przy pomocą pilota IR, pobierające niewiele prądu, ciche, eleganckie. Wg mnie klocki zbudowane na bazie ogromnych obudów ATX z desktopowymi zasilaczami dużymi gabarytami zwyczajnie się nie sprawdzają. To hałasuje, grzeje się i zajmuje multum miejsca.

 

Obecnie chyba najciekawszym pudełkiem które spełnia wysokie wymagania jest najnowszy: NUC intela model DN2820FYKH

Jest zbudowany w oparciu o najnowszy SOC bazujący na rozwiązaniach rodziny procesorów Haswell, procesor ma wydajność zbliżoną do Core 2 Duo E8200 - więc lichy nie jest. Do zbudowania w pełni działającego komputera wystarczy że dołożymy dowolną kość SODIMM DDR3L o wielkości 2, 4 lub 8GB, (2GB z mojej wiedzy powinno starczyć, aczkolwiek sam używam z 4GB kością), oraz klucz USB lub dowolny dysk HDD/SSD o formacie 2,5". Pozostałe komponenty jak kartę Wifi B/G/N, BT 4.0, LAN gigabitowy audio ALC293, wyjście HDMI w standardzie 1.4a wspierające w pełni nawet 3D, a nawet wbudowany odbiornik IR zgodny z pilotami MCE już mamy. Pudełko jest bardzo elegancko wykonane, jest to szczotkowane aluminium wyglądem przypominające obudowy Maców, góra jest z błyszczącego plastiku, diody świecą bardzo subtelnie i w ogóle nie przeszkadzają nawet w całkowitym zaciemnieniu. Wbudowany wentylator jest praktycznie bezgłośny, ale jeśli nawet sam fakty obecności komuś przeszkadza, to można zmienić jego ustawienia w UEFI i nawet całkowicie go wyłączyć lub ustawiając tak charakterystykę chłodzenia aby się włączała po przekroczeniu stosownej temperatury. Odbiornik IR w pełni potrafi wybudzić komputer nawet z stanu S5 (power off) nie tylko ze sleep. Do zestawu dołączony jest zewnętrzny zasilacz. Realny pobór prądu (zmierzony watomierzem) wynosi: ~10W podczas dekodowania strumienia h264 przesyłanego po sieci LAN, 7W w stanie idle (wyświetlona grafika menu), lub ~1,3-1,5W w off/sleep. Niestety sam zasilacz nie jest jakimś high-endem, więc praktyczna różnica w sleep/power off się zaciera, ale jak widać pobór prądu i tak jest tak ekstremalnie niski, że czepianie się jego zużycia w uśpieniu czy po wyłączeniu trochę nie przystoi.

 

Ile to kosztuje - wszystko nowe części, ceny brutto:

NUC ~ 550PLN

RAM 4GB ~ 135PLN

HDD 2,5" 250GB od ~ 150PLN

Pilot - potrzebny sam nadajnik - od kilkudziesięciu PLN

 

HDD - nie jest wymagany, OpenELEC może sprawnie działać z klucza USB, a wtedy koszt podstawowego zestawu zamyka się w cenie NUCa pamięci i pilota czyli w granicy 700PLN.

 

Teraz niestety minusy takiego zestawu. Do tego trzeba podłączyć jakieś karty na USB, bo tylko takie porty mamy do dyspozycji. Obecnie jedynym Tunerem DVB-S2 który w 100% działa z wszystkimi transponderami jest TBS 5922 (QBOX4) inne znane mi tunery na USB w tym używany przeze mnie Technisat SkayStar HD USB mają problem z odtwarzaniem transpondera NC+ 11411H i na większości z nich zobaczymy pikselozę, co ciekawe ten sam SkyStar pod Windows działa bezproblemowo z tym transponderem. TBS 5922 też NIE jest tani, a wręcz drogi jak na to co oferuje, średnia cena jego oscyluje w granicy 370 PLN, a to wg mnie stanowczo za drogo... Niestety brak konkurencji tak wygląda... nikt nie robi tunerów USB działających pod linuxem i stąd taki efekt...

 

Jak wygląda wydajność NUCa - sprawdziłem wiele najróżniejszych plików jakie mi wpadły w rękę i muszę powiedzieć, że dzielnie odtwarza wszystkie jakie są popularnie dostępne, nawet te zakodowane w Hi10p. Jedyny któremu nie dał rady, to MKV zakodowany w Hi10p z 48fps.

 

 

Wszelkie za i przeciw czyli jak we wszystkim diabeł tkwi w szczegółach.

 

Jeśli zapytacie mnie czy używam tego na co dzień - powiem i tak i nie... Na co dzień przy TV używam nBOXa, ale obok stoi NUC używany na co dzień w roli HTPC i czeka na usunięcie parę drobiazgów, które powodują dlaczego nie używam na co dzień OpenELEC z PVR.

 

Główne i istotne powody są dwa:

1. Głowica DVB-S2 na USB jaką mam nie odbiera mi poprawnie transpondera 11411H

2. Sortowanie/ułożenie/kontrola nad kolejnością kanałów - praktycznie nie istnieje w tvheadend.

 

Problemy z transponderem 11411H można rozwiązać stosując np inny tuner DVB-S2 na USB, ale tu też są haczyki... pierwszy to taki, że TBS 5922 ma dedykowane moduły jądra wymagające dedykowanego V4L którego nie ma w OpenELEC. Jest co prawda specjalna kompilacja OpenELEC zawierająca sterowniki dla TBSów ale trzeba o tym pamiętać. W innym wypadku trzeba TBSy podpiąć do innego komputera i postawić dedykowany serwer z backendem na nim.

 

O ile kwestia doboru tunera DVB-S2 jest do przeskoczenia, o tyle sortowanie, układanie itp itd kanałów w tvheadend to po prostu koszmar. Na szczęście częściowo problem rozwiązuje niedawno napisany konwerter list w formacie Enigmy2 na format zgodny z tvheadend, ale na razie nie dogadałem się z nim na tyle aby skutecznie i tak jakbym chciał numeracja kanałów wyświetlała się jak chcę.

 

Można jeszcze próbować zastosować inny backend, ale wtedy już trzeba zastosować dodatkowy serwer. Kuszące jest podłączenie obecnych pudełek z Enigmą 2, ale od razu uprzedzam - sposób poboru danych EPG jest skopany i zabija wydajnościowo i HTPC i dekoder. Dane są ciągnięte niemal non-stop i nie działa strumieniowanie sprawnie. nBox nie wyrabia się, kręci się co chwilę spinner, może szybsze dekodery na mipsie dały by radę, tylko po co... jak mamy już dekoder z Enigmą 2 to przecież nie będziemy go używać w roli beckendu... po prostu nie ma to sensu.

 

Nie testowałem VDR, więc nie wiem jak z współpracą z nim, ale też pozostaje kwestia sortowania listy.

 

Gdzie używam XBMC z PVR? Np na komputerze stacjonarnym lub notebooku. Wystarczy odpalić XBMC i mam już pełny dostęp do wszystkich kanałów jakie mogę odbierać w domu. Mogę też odpalić strumieniowanie na komórce, jest nawet dedykowany klient tvheadend, ale to bardziej ciekawostka niż częste czy praktyczne zastosowanie, aczkolwiek jak kogoś "przyciśnie" pod czas meczu to ma co obejrzeć w WC. ;)

 

Czy taki zestaw jest alternatywą skutecznie zstępującą np takiego nBOXa obok TV - na tę chwilę jeszcze nie, ale jak wyżej widzicie to tak naprawdę kwestia rozwiązania dwóch rzeczy. Cenowo też nie jest to konkurencją jak potrzebujemy lub chcemy mieć TV tylko na jednym stanowisku, ale jeśli w rachubę wchodzi wyposażenie domu np w dwa czy trzy dekodery SAT, to zaczyna mieć sens, bo za pomocą np dwóch tunerów na USB jesteśmy w stanie realnie zaspokoić większość dostępności kanałów.

 

Tak samo uważam, że pakowanie się w obecnych czasach w jakieś drogie dekodery SAT jak Dreambox 8000/7020HD, czy w ogóle coś co kosztuje powyżej 1200-1500 PLN jest zwyczajnie bezsensowne... Obsługa PVR w XBMC została wprowadzona około 2 lat temu, przez te dwa lata jej obsługa jest już na tyle doskonała, że nie jest problemem obsługa w XBMC, a kwestia samych backendów, być może za rok, dwa lata takie rozwiązania zaczną być dominującymi na rynku, ale tam gdzie ktoś chce i potrzebuje coś więcej niż oglądanie samego TV. Dobre stare dekodery w obecnej formie, dla osób które nie chcą nic więcej, wciąż będą lepszą alternatywą. Pozostanie też kwestia finansowa... jeśli za nowy dekoder SAT trzeba będzie dać kwotę podobną do w/w zestaw HTPC to może nie być sensu kupowania dekodera SAT.

 

Miało być zwięźle i na temat, a wyszedł obszerny opisowy artykuł. ;)

 

Zapraszam do dyskusji, dzielcie się wrażeniami, pytajcie chętnie opiszę co i jak. Jak myślicie HTPC wyprze dedykowane dekodery SAT?

Zrzut_ekranu_2014-04-21_o_14_12_06.thumb.png.e2d8f744cc209428f2b74cc2c3b495ea.png

Zrzut_ekranu_2014-04-21_o_14_12_17.thumb.png.a8f71097186f2e56ce2a5bccf0cfc773.png

Zrzut_ekranu_2014-04-21_o_14_12_42.thumb.png.8a97baed2957eed7138f305f9892b63a.png

Zrzut_ekranu_2014-04-21_o_14_12_49.thumb.png.799f76b4f61ec2caf7d20cbd023e1a18.png

Zrzut_ekranu_2014-04-21_o_14_13_04.thumb.png.1090d0bfbae8b2caac3b8d8ddb0ab4bf.png

Zrzut_ekranu_2014-04-21_o_14_13_26.thumb.png.d9b89e2ef1f6c063169a1b6334ddd5ea.png

Zrzut_ekranu_2014-04-21_o_14_13_37.thumb.png.c2ff7ba18ca6aeb2c31093fcb1c5eca4.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dodam tylko, że SkyStar 2 świetnie działa pod Linuksem i do tego kosztuje (nowy, na PCI-Express) ok. 200pln (starsze już od kilku złotych).

Sterowniki do jakiejś konkretnej dystrybucji raczej nie powinny być problemem - skoro są inne, to wystarczy je skompilować do obecnie używanej. No, czasem trzeba trochę pogrzebać w kodzie, ale to już inna bajka.

Dużym plusem tunerów stacjonarnych jest ich nieskomplikowana obsługa i tzw. rozwiązanie pudełkowe - wyjmujesz, podłączasz, wkładasz kartę i jedziesz. Komputer wymaga jednak trochę więcej nakładu pracy, żeby to zgrać. Ale za to oferujue większe możliwości rozbudowy, np. 4 złącza PCI, to cztery równocześnie pracujące tunery, strumieniowanie, nagrywanie...

Cenowo tanie tunery wygrywają aż do 5-6 sztuk w jednym domu, potem chyba bardziej opłaca się komputer. Tylko kto ma tyle tunerów na raz w użytku?

Moim zdaniem komputer jako odbiornik SAT budowanie następnego zegara NIXIE, to co, że już powstało ich milion odmian, TEN jeden jest mój i mi się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz niestety minusy takiego zestawu.

 

Podstawowy wielki minus o którym nie napisałeś:

z ceny NUC którą podałeś, wynika że przyjąłeś za bazę konstrukcji starsze NUCe, które wkrótce przestaną być dostępne. Zaś nowsze NUC mają zastosowane podzespoły charakteryzujące się dość ograniczonym wsparciem przez linux, np. źle działające zarządzanie energią, przez co zamiast brać w spoczynku koło 5W potrafią ciągle (niezależnie od obciążenia) brać 30W i niepotrzebne się grzać.

 

Od miesiąca pod nieco inne zastosowania usiłowałem wybrać małe pudełko, chłodzone pasywnie (tj. bez wentylatora), i jak do tej pory odpadły wszystkie nowe NUC (wsparcie) oraz wszystkie "domowe" minikomputerki na podzespołach z normalnym wsparciem linuxa z powodu wentylatora. Na placu boju zostały... przemysłowe minikomputerki o możliwościach NUC, dobrze zaprojektowane i na sensownych podzespołach... ale żadną miarą nie kupisz ich za 550 zł...

 

Twierdzenie że

Wg mnie klocki zbudowane na bazie ogromnych obudów ATX z desktopowymi zasilaczami dużymi gabarytami zwyczajnie się nie sprawdzają. To hałasuje, grzeje się i zajmuje multum miejsca.

 

Jest prawdziwe (a i tak nie do końca) wyłącznie w jednym punkcie, faktycznie zajmuje rozwiązanie oparte o normalne podzespoły zajmuje "nieco" miejsca, ale też nie musi przesadnie dużo przy założeniu użycia np. płyty mATX. Jestem w stanie bez najmniejszego "ale" dobrać tak elementy, że ani nie będzie się grać, ani nie będzie hałasować, nawet może być całkowicie bezgłośnie. Tylko znowu żadną miarą to nie będzie tanie...

 

Jak ktoś chce, to faktycznie złożenie "pajączka" w oparciu o NUC (bo w bardziej rozbudowanym wariancie będzie to gustowna plątanina kabli usb lub "choinka" powtykanych w niego urządzeń) jest możliwe. Tak samo jak złożenie komputera. Ale będzie to droższe i bardziej skomplikowane przy uruchomieniu od specjalizowanego urządzenia, które zostało zaprojektowane do określonego celu, jest do niego dostosowane/zoptymalizowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dużej ilości odbiorników to według mnie najlepszym rozwiązaniem jest jeden większy serwer robiący za backend (VDR/tvheadend/Myth), wyposażony przykładowo w 1 x DVB-T + 2-3 x DVB-S, z konkretnym dyskiem/dyskami w macierzy RAID. Nie musi to być ciche, bo można upchnąć w jakimś schowku/na strychu. Do tego sieć kablowa najlepiej 1000MBit/s (ale na 100Mbit też da radę), a jako frontendy (VDR/XBMC/Myth) to już w zależności od zasobności portfela i upodobań, mogą być wspomniane NUCe, albo jakieś inne microATXy pasywnie lub aktywnie chłodzone, ewentualnie raspberryPi lub innej maści ipboxy itp.

Rozwiązanie oczywiście dość kosztowne, ale być może opłacalne przy 4-5 odbiornikach w domu, a dodatkowo otrzymujemy niezły NAS, możliwość upgrade'u, a jak ktoś jest maniakiem to gotową platformę pod wszelkiego rodzaju zastosowania pod tytułem: "inteligenty dom", wypasiony router, centralka voip itp.

 

Przy małej liczbie odbiorników to niemal zawsze cenowo wygra tradycyjny odbiornik sat, a dla chcących HTPC z telewizją w liczbie sztuk 1, polecam gotowe rozwiązania typu PrismCube.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tak szybko rozwijającej się technologii, nie ma sensu tworzyć rozwiązania uniwersalnego. Jego rozszerzalność jest iluzoryczna i na przestrzeni kilku lat i tak trzeba zmieniać wszystko.

Blackbox w obecnym czasie sprawdza się idealnie dla 99.9% społeczeństwa. Proste, działa od razu i nic nie trzeba kombinować. A jak się zepsuje to i tak się kupi/dostanie nowsze, lepiej działające i obsługujące więcej rozwiązań. I na pewno wyjdzie taniej niż robienie jakiegoś wypasionego serwero podobnego rozwiązania.

 

To tak jak z telefonami komórkowymi, nikt już ich nie naprawia. Więc stały się jednorazówkami. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się, wszystko zależy od podejścia. Rozwiązanie serwerowe (dosłownie serwerowe - czyli odpowiednio dobrze wyposażona płyta główna, a nie wykorzystanie komputera stacjonarnego który zalega nam pod biurkiem) daje właśnie rozszerzalność i wcale nie iluzoryczną. Unowocześniać oczywiście trzeba, ale można to robić stopniowo.

Przykładowo może być tak:

- rok 2015 - wymiana 1xDVB-T -> 1xDVB-T2

- rok 2016 - dołożenie 1xDVB-S X2 (będziemy mieli 3xDVB-S2 + 1x DVB-S X2)

- rok 2017 - wymiana 2xDVB-S2 -> 2xDVB-S X2 (będziemy mieli 1xDVB-S2 + 3xDVB-S X2)

- rok 2018 - upgrade dysku

- rok 2019 - wymiana płyty głównej

- rok 2020 - ......

Do tego wiadomo, że skok na miarę UltraHD będzie powodował konieczność wymiany frontendów i TV, ale taka sama sytuacja jest w przypadku zwykłych tunerów, więc to nie jest ani plus, ani minus.

 

Do tego backend i frontendy dają możliwość softwarowego dostosowania do nowych typów usług, których na dzień dzisiejszy nie ma na rynku, w przypadku gotowców różnie może z tym być.

 

I żebyśmy się dobrze rozumieli. Nie mówię, że rozwiązania o których piszę są dla każdego. Wbrew przeciwnie, są tylko dla maniaków i zapalńców. Tak jak piszesz dla 99,9% ludzi wystarczą rozwiązania typu brandowany box z gotowym media center.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iluzoryczność rozszerzalności polega na tym, że co chwila zmienia się rodzaj złącz, ich typ, coś tam jest kompatybilne ale nie do końca i nie działa dobrze, itp. Więc niby prosta wymiana jednej karty oznacza wymianę wszystkiego.

 

Np. w Twoim grafiku rok 2019 oznacza na 90% wywalenie prawie wszystkiego, bo nowa płyta = nowy procesor = nowe pamięci ~= nowy zasilacz itp.

 

Doświadczyłem kilkukrotnie na własnej skórze efektu iluzoryczności. Od tego czasu zostałem propagatorem rozwiązań "szytych na miarę", czyli kupujemy to co jest nam właśnie potrzebne, nic na przyszłość. Sprawdza się doskonale i pozwala zaoszczędzić pieniądze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że nowa płyta, to także nowe cpu i pamięć, ale stanowi to co najwyżej 40-50% całości, bo zostaje wyposażenie sat, dyski i ewentualne inne peryferia wykorzystywane do celów innych niż szeroko pojęte multimedia. No i oczywiście każde rozwiązanie trzeba przemyśleć pod kątem kompatybilności wstecznej i przyszłej.

 

Pewnie się nie przekonamy nawzajem, więc w pokoju pozostańmy na swoich stanowiskach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

AbrahaM - nie obraź się, ale napisałeś nie wczytując się dokładnie w treść mojego postu.

 

Odniosłem się dokładnie to konkretnego NUCa - model DN2820FYKH jest to model z tego roku, zbudowany w oparciu o SOC z obecną architekturą Haswell. Napisałem to celowo aby pokazać że nie chodzi o muzealne sprzęty, a tym bardziej takie które "zaraz znikną z rynku". Komputer przy pracy w IDLE pobiera 7W, przy oglądaniu filmów 10W i zarządzanie energią działa doskonale. Zresztą zdziwił bym się jakby było inaczej, pisząc post opisywałem dystrybucję linuxową OpenELEC właśnie działającą na tym NUCu.

 

Co do kwestii pająka, nie mogę się zgodzić. Jak masz Tuner na USB, to do tunera podpinasz gruby i sztywny kabel antenowy, a od boxa podpinasz już miękkim USB. Ilość kabli się nie zmieni, czy masz Tuner na USB czy wbudowany i tak jeden kabel musisz dociągnąć. W przypadku zewn. tunera masz przynajmniej ten komfort że możesz go skitrać np za stolikiem tv, a reszta kabelków już jest na tyle elastyczna, że zdecydowanie łatwiej jest je uporządkować i schować.

 

Jeśli szukasz fajnego pudełka, jest jeszcze jeden najnowszy model, w 100% pasywny. Nie testowałem go, więc się nie wypowiem, ale na papierze wygląda bardzo zacnie, a do tego ma wbudowane 4GB flasha eMMC, na prostego liuxa w sam raz DE3815TYKHE:

http://www.intel.com/content/www/us/en/nuc/nuc-kit-de3815tykhe.html

Też architektura Haswell, ale procesor to nie celerona jak w w/w a Atom, ale Atom nowej generacji, a co najważniejsze całe kompletne pudełko kosztuje poniżej 500zł brutto, aby zrobić z niego komputer wystarczy dołożyć kostkę SO-DIMM DDR3L. Resztę jak WIFI, BT, Ethernet, Audio już mamy... szkoda że nie ma odbiornika IR, bo byłby idealny HTPC.

 

PS Co do głośności DN2820FYKH - jest on, ale go nie słychać, a jak komuś to nawet przeszkadza, to można go zupełnie wyłączyć poniżej temperatury progowej i będzie działać całkowicie pasywnie. Jeśli komuś mało, to wentylator w ESI 88 ustawiony w menu na min działa jak startujący odrzutowiec w porównaniu do max NUCa - powtórzę w ESI ustawiony na min, bo przy max trzeba wyjść z pokoju gdzie stoi ESI aby nie ogłuchnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wiatraka - w ESI nie mam go wcale. Tuner działa od czerwca 2013 i jakoś żyje.

Osobiście nie trawię żadnego. Nie dlatego, że nie słychać - bo da się taki dobrać, że z odległości 20cm nie wiesz, że jest, ale dlatego, że stając może pociągnąć za sobą o wiele więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

@314TeR - Jak szybko zmienia kanały taki intel z kartą DVB-S2 na USB?

 

Bardzo sprawnie, porównywalnie lub może nawet deko szybciej od szybkiego dekodera SAT. Wiele zależy od sprzętu na jakim jest to wszystko zrobione.

Tylko ze ty to porównujesz do nbox pewno a widziałeś jak smiga VU+ Duo2 z prockiem 1.3ghz ?

 

 

Fajnym boxem bedzie Primscube Jet

 

Zabronione jest publikowanie wpisów naruszających zasady pisowni języka polskiego, niedbałych i niezrozumiałych. Proszę poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze ty to porównujesz do nbox pewno a widziałeś jak smiga VU+ Duo2 z prockiem 1.3ghz ?

 

Miałem nBoxa, mam ESI... co prawda nie widziałem jak działa VU+ Duo2, ale używam na co dzień ESI/UHD-88 widziałem też jak działa VU+ Duo (zwykłe) i uważam, że działają podobnie do XBMC z tvheadend jako serwer PVR... W Duo2 prawdopodobnie będzie szybciej działał  system jako taki, ale czy dzięki temu będzie szybciej zapował, nie wydaje mi się. Paradoksalnie zapowanie (czas od kliknięcia OK, a wyświetlenie kanału) między nBox/ESI/XBMC wcale tak bardzo się nie różnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...